Konopie indyjskie a zdrowie psychiczne (CZĘŚĆ I)

Brain

Expert Pharmacologist
Joined
Jul 6, 2021
Messages
264
Reaction score
282
Points
63
2BmI51zH8v


Marihuana jest uważana za "lekki narkotyk", więc wiele osób uważa, że nawet długotrwałe i regularne stosowanie jest nieszkodliwe. Istnieją jednak badania, które pokazują, że nadużywanie mj może niekorzystnie wpływać na zdrowie psychiczne po latach.

Naukowcy ostrzegają przed zwiększonym ryzykiem rozwoju poważnych zaburzeń psychicznych, takich jak psychoza, mania, a nawet schizofrenia paranoidalna. Jednocześnie inni badacze uważają, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o związku przyczynowo-skutkowym, a mózg zapalonych palaczy w pełni regeneruje się w zaledwie miesiąc po rzuceniu palenia. Są też inni, którzy sugerują stosowanie trawki w leczeniu zaburzeń psychicznych. Sprawdźmy, na co należy uważać.

Jak marihuana wpływa na mózg

Marihuana jest najbardziej masowym narkotykiem i czwartym najczęstszym sposobem na lekkie zatrucie organizmu (zaraz po alkoholu, tytoniu i kawie). Jej wpływ na organizm jest złożony: substancje czynne mj nie zakłócają jego pracy bezpośrednio, ale pośrednio wpływają na wiele procesów życiowych.

Marihuana zawiera ponad 80 substancji czynnych (kannabinoidów), ale charakterystyczny efekt palenia jest spowodowany połączeniem dwóch głównych, których działanie jest przeciwstawne.

QLuygbrWF5


Tetrahydrokannabinol (THC): powoduje euforię, ożywienie i przyjemne podniecenie oraz zwiększa niepokój, niepokój i pobudzenie.

Kannabidiol (CBD): ma działanie hamujące, zmniejsza niepokój i uspokaja.

Interakcja tych dwóch substancji wyjaśnia pobudzający efekt mniejszych dawek (THC jest bardziej aktywną substancją) i późniejszy hamujący efekt większych dawek (CBD ma większą objętość)
.

Kannabinoidy wpływają jednocześnie na kilka części mózgu i procesów zachodzących w organizmie.

W eksperymentach na myszach opisano "efekt popcornu": pod wpływem marihuany energiczne gryzonie stawały się ciche i ospałe. Ale jednocześnie ich nerwy były nadmiernie pobudzone: dosłownie skakały na miejscu od dźwięków i dotyku.

Y7tMU6ugJz


Zawartość THC różni się znacznie w zależności od odmiany rośliny: od 1% do 20%. W niektórych odmianach zawartość THC jest tak wysoka, że może wywołać prawdziwą psychozę. Przeciętny nabywca jest oczywiście zazwyczaj nieświadomy specyfiki składu chemicznego. Średnio, jointy palone w erze hipisów są słabsze niż te sprzedawane obecnie. Na przykład popularna odmiana zwana skunk: uprawiana w szklarniach lub hydroponice, szybko wpływa na mózg i oprócz euforii może powodować nerwowość, ataki paniki i wymioty.

Czy istnieje uzależnienie od marihuany?

Wbrew powszechnemu przekonaniu, uzależnienie od marihuany istnieje. Ryzyko uzależnienia jest jednak niższe niż w przypadku twardych narkotyków, tytoniu czy alkoholu. Około 9% użytkowników konopi jest uzależnionych od marihuany (użytkownicy alkoholu i kokainy mają wyższe ryzyko uzależnienia, 15%). Dla tych, którzy używają kilka razy w tygodniu, ryzyko uzależnienia sięga 30%.

W Stanach Zjednoczonych uzależnienie od marihuany jest wymienione jako zaburzenie psychiczne i cierpi na nie ponad cztery miliony osób, a w Anglii istnieją infolinie i grupy wsparcia dla osób uzależnionych - możesz sprawdzić się już teraz, odpowiadając na 12 pytań dotyczących używania marihuany.

Stan uzależnionego opisuje się jako "zespół amotywacyjny": osłabione i spowolnione zdolności myślenia, zmniejszone zainteresowanie światem zewnętrznym, bierność, brak ambicji i motywacji, szybkie zmęczenie i postrzępiony nastrój. Naukowcy wciąż jednak debatują nad tym, czy ten "warzywny" stan jest spowodowany latami nadużywania, czy też samym nadmiernie zrelaksowanym stylem życia
.

Q3o0vOPKAD


Eksperyment z udziałem studentów (ochotnicy palili 11 jointów dziennie i otrzymywali za to wynagrodzenie) wykazał, że ich zdolności uczenia się wróciły do normy po zakończeniu doświadczenia. Jak dotąd nie zidentyfikowano żadnych nieodwracalnych zmian w mózgu spowodowanych bezpośrednio przez marihuanę. Nauka twierdzi, że po odstawieniu marihuany zdolności myślenia wracają do normy średnio w ciągu miesiąca. Nie jest to jednak pewne: badania są w toku i istnieją już dowody (które nie zostały jeszcze wyjaśnione), że niektórzy użytkownicy, nawet po miesiącach, są mniej zdolni do podejmowania świadomych decyzji i bardziej podatni na podejmowanie ryzyka i impulsywność.

Pomimo plotek, odstawienie marihuany istnieje: osoba na odstawieniu może stracić apetyt, doświadczyć nudności, pocenia się, niespokojnego snu z koszmarami i wahań emocjonalnych.


Jakie są negatywne skutki używania marihuany?

Skutki zażywania marihuany są bardzo indywidualne i zależą nie tylko od rodzaju zioła, ale także od reakcji konkretnego organizmu. Jest więcprawie niemożliwe, aby przewidzieć je z wyprzedzeniem.

W różnych badaniach od 5 do 20% użytkowników MJ doświadczyło ataków paniki, lęku, depresji, obsesyjnych myśli, utraty energii i apatii.

Ankieta przeprowadzona w społeczności młodych ludzi z problemami psychicznymi wykazała, że prawie 15% uczestników (ze 120, którzy odpowiedzieli) przyznało, że doświadczyło negatywnych skutków palenia marihuany, od drażliwości po ataki paniki
.

OdaiNp9mb4


Badanie wykazało również, że marihuana jest bardzo popularnym sposobem samoleczenia psychiki wśród nastolatków i młodych dorosłych: 50 na 120 osób (czyli prawie jedna na dwie) przyznało, że miało doświadczenia z zażywaniem.

Zjawiska te są nieprzyjemne, ale tymczasowe. Niemniej jednak marihuana może wywoływać zaburzenia psychiczne, które mogą pozostać z nami do końca życia. "Duże psychiatryczne" choroby są uważane za nieuleczalne: osoba może być w remisji przez wiele lat, ale w każdej chwili może mieć kolejny atak.

Czy marihuana może wywołać psychozę?

Najlepiej zbadane psychozy to te, które powstają w wyniku używania konopi indyjskich w różnych formach. Duża dawka marihuany (lub mała dawka o wysokiej zawartości THC) może wywołać ostrą psychozę - zaburzenie psychiczne, w którym osoba traci kontakt z rzeczywistością i zdolność do odpowiedniego zachowania, może widzieć halucynacje, słyszeć głosy i wyrażać urojenia.

W medycynie istnieje specjalny termin
"psychoza haszyszowa" (psychoza wywołana konopiami indyjskimi). Towarzyszą jej ataki strachu (są one spowodowane strasznymi halucynacjami) i agresji (osoba próbuje się przed nimi bronić).

Może wystąpić nawet zmierzchowe zaburzenie świadomości, w którym pacjent biegnie gdziekolwiek się udaje, nie reagując na innych, a kilka godzin później w ogóle nie pamięta, co się z nim działo. Ryzyko wystąpienia takiego doświadczenia, według różnych badań - od 1,5% do 5%, a jest ono tym wyższe, im wyższa dawka została przyjęta. Zwykle po kilku godzinach pacjent w pełni wraca do zdrowia.
Mogą jednak wystąpićdługotrwałe efekty.

Tde1k5vFnZ


Czy istnieje związek między używaniem marihuany a schizofrenią?

Setki badań z udziałem dziesiątek tysięcy osób poświęcono związkowi między nadużywaniem marihuany a schizofrenią i większość z nich wykazała, że taki związek istnieje, i to dość silny.

Jedno z największych badań przeprowadzono w Finlandii: w ciągu 15 lat lekarze przebadali 18 000 pacjentów z ostrą psychozą wywołaną przez narkotyki lub alkohol, która z czasem przekształciła się z pojedynczych epizodów psychotycznych w schizofrenię.

46% pacjentów, u których psychoza została wywołana przez marihuanę, rozwinęło jakąś formę schizofrenii w ciągu 8 lat
. Jestto znacznie częstsze niż w przypadku pacjentów nadużywających alkoholu lub amfetaminy.

W większości przypadków choroba ujawniła się w ciągu pierwszych trzech lat po pierwszej hospitalizacji.

Do podobnych wniosków doszli duńscy badacze pod kierownictwem Mikkela Arendta (
opublikowane w British Journal of Psychiatry). Spośród ich pacjentów z psychozą haszyszową prawie jedna trzecia ostatecznie zachorowała na jedną z najcięższych postaci schizofrenii - paranoidalną. W tej chorobie poziom inteligencji jest zachowany, ale świadomość jest całkowicie przejęta przez halucynacje i urojenia.

Stwierdzono, że młodzież uzależniona od konopi indyjskich i młodzież ze schizofrenią mają podobne cechy mózgu: nadpobudliwość ośrodków wzrokowych i słuchowych.
To właśnie ta cecha jest związana z objawami niespokojnego słuchania nieistniejących dźwięków (np. głosów w głowie), przerażających natrętnych obrazów i halucynacji.

KgGitackMr


Ale korelacja nie oznacza związku przyczynowego: tylko dlatego, że marihuana zwiększa ryzyko schizofrenii, nie oznacza, że powoduje chorobę.

Psychoza - a tym bardziej schizofrenia - jest obserwowana tylko u stosunkowo niewielkiego odsetka aktywnych użytkowników marihuany, więc naukowcy wyciągnęli ostrożny
wniosek: nadużywanie marihuany prowokuje przyspieszony rozwój choroby oraz silniejsze i częstsze ataki, pod warunkiem, że istnieje początkowa predyspozycja: użytkownicy marihuany wykazują objawy schizofrenii wcześniej o średnio 2,7 roku.

Schizofrenia sama w sobie rozwija się dość powoli. Zmiany w psychice mogą występować przez 10-15 lat przed wystąpieniem pierwszego epizodu psychotycznego. Substancja narkotyczna może działać jako wyzwalacz, który rozpoczyna aktywną fazę choroby.


Przeczytaj więcej tutaj
 
Last edited:
Top